Blog
Zapraszam do czytania i komentowania mojego bloga. Oczywiście tematem przewodnim jest nasz holistyczny potencjał:
Newsletter
Kontakt
+48 661 33 41 33
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Moja ciemność od dawna dawała mi znać, że dobrze byłby się jej przyjrzeć. Ciągnęło mnie do niej, lecz przeraźliwie się jej bałam. Dlatego szłam na palcach, małymi kroczkami. Za każdym razem, gdy byłam już blisko, robiłam w tył zwrot i skulona, by nikt mnie nie zauważył, ruszałam w przeciwnym kierunku. I tak wciąż i wciąż od nowa.
Tutaj było inaczej. Tutaj nauczyłam się nowej metody - z rozpędu. Tym razem wzięłam rozbieg i skoczyłam w ciemność. Nie pochłonęła mnie i nie zostałam tam na zawsze. Przeleciałam przez nią rozglądając się dookoła. Nie umarłam . Jestem. Zapamiętam jak to się robi.
Dziękuję,
http://www.rdziurdzikowska.pl/ludzie/jestesmy-wielowymiarowi/
Prawdę mówiąc wówczas nie wiedziałam co i czy w ogóle chce zmienić w moim życiu, ale dzięki otwartej rozmowie i bardzo subtelnej sugestii Basi pomyślałam dlaczego nie? i… postawiłam na Miłość :)… zmiany nastąpiły spektakularne i w bardzo krótkim czasie… teraz jestem pewna, że to był właściwy wybór i właściwa decyzja…
Przypadek…? Może… ja wiem swoje ;)
Dziś medytacje stały się dla mnie codzienną „higieną" duszy… oczywiście czasami nie mam czasu i wtedy czuje jak bardzo mi ich brakuje… a powroty są jak powroty do domu z dalekiej podróży, do miejsca gdzie czujemy się najbardziej sobą, gdzie jesteśmy u siebie, wśród bliskich i kochających…
Ot takie przypadkowe spotkanie w "bajkowym" Siódmym Lesie zmieniło moje życie na bardziej kolorowe, ciekawsze, smaczniejsze… i zaryzykowałabym powiedzieć -bardziej sensowne :),
Dziękuje!!!
Zakochana Julia :)
A ja powiem o Tobie, ze: jestes wspanialym przewodnikiem w tej holistycznej rzeczywistosci i najlepszym ogrodnikiem kwitnacego ogrodu zycia.
Opowiadam o Tobie i zjawiskowym "Siodmym Lesie" wielu ludziom i bede to nadal czynic z najwieksza przyjemnoscia. Wszystkiego dobrego Basiu.
Ja poznałam Basię w chwili, w której po raz kolejny szukałam odpowiedzi na zadawane przez siebie pytania i miałam coraz większy "budyń"w głowie.
Robilyśmy razem sesję zdjęciową i w przerwie był czas na chwilę rozmowy. Parę zdań, które usłyszałam od Basi (co ważne!!!- nie nachalnie) wywróciły mój niewywracalny świat do góry nogami.
Poprosiłam o spotkanie, żeby popracować. Najważniejsze czego chciałam się dowiedzieć, to gdzie "idealna Pani”, czyli ja, popełnia błąd. Trzy spotkania wystarczyły.
Dziś mija rok od temtej chwili, wszystko co dobre przez ten rok zawdzięczam Basi. Polecam i będę polecać spotkania z Basią dokąd będzie pracować, Basia dziękuję :)
http://www.martamaja.pl
pojednaniu z samym sobą. Jestem tą szczęśliwą osobą, której było dane być na warsztatach u p. Basi. Trafiłam na nie jako pogubiona, schorowana i skonfliktowana z najbliższymi osoba. P. Basia umiała mnie tak poprowadzić, że odmieniła całe moje życie, przywróciła zdrowie, spokój ducha, radość i szczęście, z którymi mogę dzielić się ze wszystkimi.
Dzięki niej i warsztatom w Siódmym Lesie zrozumiałam sens i wartość życia, zrozumiałam sama siebie i innych.
http://www.fiordy.com